Jak zostać minimalistą ?
Mniej znaczy więcej
Minimalizm życiowy – jak sama nazwa wskazuje – to styl życia, który polega na maksymalnym uproszczeniu życia praktycznie na każdej jego płaszczyźnie. Przy czym – co warto podkreślić – właśnie poprzez uproszczenie wymagań, oczekiwań i swojego otoczenia, człowiek jest w stanie czerpać prawdziwą radość i satysfakcję z tego, co ma i co robi.
Minimalizm życiowy może przejawiać się rozmaicie. Poprzez ograniczenie tego, co posiadamy, poprzez otoczenie się wyłącznie przedmiotami niezbędnymi do codziennego funkcjonowania, poprzez sposób bycia, w którym staramy się być samowystarczalni, poprzez zminimalizowanie swoich oczekiwań i skupianie się na drobnych przyjemnościach, poprzez rezygnację ze zbyt wygórowanych ambicji. Dla wielu ludzi staje się on nie tylko sposobem na życia, ale również czymś, co daje im poczucie wolności – wolności od ograniczeń, od konieczności dążenia do tego, by mieć coraz więcej, wolności od strachu i poczucia winy, że czegoś nie udało im się osiągnąć. Ułatwia im nie tylko życie, ale dzięki niemu są w stanie dokonać przewartościowania swojego życia i ustanowienia zupełnie nowych priorytetów na przyszłość. Dzięki minimalizmowi życiowemu człowiek jest w stanie ocenić, co jest mu niezbędne do funkcjonowania i z czego może zrezygnować, ponieważ nie jest to konieczne, aby mógł się czuć naprawdę szczęśliwym. Jest w stanie uwolnić się od ciążących mu relacji czy ograniczających go nawyków.
Wiele osób z czasem zaczyna traktować minimalizm jako filozofię życia, która daje im możliwość odczuwania zadowolenia niezależnie od tego, co udało im się zyskać. Takie podejście do stanu posiadania uwalnia ich od poczucia dyskomfortu, rozczarowania, od emocjonalnych obciążeń. Stają się zwolennikami prostego życia i jest to jak najbardziej ich dobrowolny wybór, który nie zmusza ich do umartwiania się. Minimaliści mogą skupić się na rozwoju duchowym, własnym zdrowiu, rozwijaniu więzi rodzinnych, na odnalezieniu równowagi między pracą a relacjami z bliskimi im ludźmi. Dzięki temu są w stanie wyeliminować ze swojego życia to, co powoduje stres i rodzi frustracje. Zdarza się i tak, że człowiek zaczyna kierować się minimalizmem życiowym, ponieważ nie dostrzega już sensu w pogoni za wartościami materialnymi i nadmiernym konsumpcjonizmem, który coraz bardziej rządzi naszym światem.
Minimalizm życiowy nie jest wymysłem współczesnego człowieka. Jego korzenie można znaleźć w czasach starożytnych, w Biblii czy żywotach świętych. Ideę prostego życia propagowali również różni mędrcy i filozofowie na przestrzeni wielu wieków.
Minimalizm może przejawiać się w różnych aspektach życia. Może wiązać się z prowadzeniem życia w zgodzie z naturą, z ekologią, bez nadmiernego wykorzystywania zasobów przyrody. Może wiązać się z ograniczaniem potrzeb, a tym samym wydatków i zminimalizowaniem konieczności pozyskiwania pieniędzy. Może wiązać się ze zminimalizowaniem swoich wygórowanych oczekiwań i ambicji, dzięki czemu zyskuje się czas na rozwijanie własnych zainteresowań i kreatywności. Może wiązać się z posiadaniem tego, co jesteśmy sami w stanie pozyskać, np. poprzez uprawę ziemi czy wytwarzanie przedmiotów codziennego użytku we własnym zakresie. Minimalizm to nic innego jak prostota i odnajdywanie radości w tej prostocie.
Pozostaje odpowiedź na pytanie, co może dać nam minimalizm życiowy?
Współczesny świat to nieustanna pogoń za pieniądzem, za przyjemnościami życia, za tym, by mieć coraz więcej i więcej, by realizować swoje ambicje, by zdobywać jak najwięcej. Wiąże się to przede wszystkim ze stresem, często pociąga za sobą niezdrową rywalizację, rozgoryczenie, kiedy coś się nie udaje, poczucie zazdrości, kiedy ktoś inny osiąga to, o czym sami marzymy. Nieustanna pogoń za czymś sprawia, że zapominamy o tym, co w życiu jest najważniejsze – o relacjach z bliskimi nam ludźmi, o czerpaniu przyjemności z drobnych rzeczy, o swoich pasjach, zainteresowaniach, a z czasem nawet już nie potrafimy cieszyć się z tego, co już mamy, bo staramy się szukać nowych celów. Często zamartwiamy się o swój byt, czujemy się gorsi niż inni, wpadamy w błędne koło niskiej samooceny. Minimalizm da nam szansę na uwolnienie się od schematów, w które wpisują się inni ludzi i co najważniejsze, uwolni nas od owego pędu za wartościami materialnymi, pozwalając na czerpanie przyjemności z drobnych osiągnięć, z sytuacji, których wcześniej nie byliśmy w stanie dostrzec. Nauczy nas cieszenia się z życia w samym sobie, a nie tylko z tego, co jesteśmy w stanie dotknąć. Sprawi, że zyskamy czas dla siebie, że uwolnimy się od naszych lęków, niezdrowych ambicji, zmęczenia i znużenia codziennością. Może nas również uwolnić od rutyny, tego, że odmierzamy nasz czas pracą i obowiązkami rodzinnymi. Da nam możliwość rozwijania swojej pasji. Sprawi, że uwolnimy się od chęci udowadniania innym, że jesteśmy lepsi, że mamy więcej, że jesteśmy w stanie jeszcze więcej osiągnąć. A przede wszystkim uczyni nasze życie mniej skomplikowanym. Przecież sam stan posiadania nie świadczy o tym, że jesteśmy dzięki temu, co mamy, naprawdę szczęśliwi. Wielu ludzi bogatych, skupionych na karierze, jest nieszczęśliwych i samotnych. Miernikiem wartości życia człowieka nie jest to, jak wiele posiadana na koncie, ale to, że potrafi czerpać radość z małych rzeczy i czuje się szczęśliwy, mając niewiele. Zresztą lepiej cieszyć się tym, co jesteśmy w stanie osiągnąć niż czymś co jest dla nas nieosiągalne i jest jedynie mrzonką, na którą marnujemy i czas, i energię. Życie mamy jedno i należy przeżyć je tak, by u jego kresu nie żałować, że się coś utraciło, bo skupiało się wyłącznie na tym, by otaczać się luksusem.
Opinie o mojej pracy
Kliknij, aby zobaczyć wszystkie OPINIE.
O autorce
Przeczytaj więcej o autorce: Otylia Wrzos oraz o jej wróżbach tutaj: moje wróżby.