Kominiarz - przesąd
Spis treści
Co oznacza spotkanie kominiarza ?
Kominiarz jest postacią, którą każdy z nas doskonale zna. Sympatyczny pan w czarnym kapeluszu kojarzy się nam często z czymś pozytywnym .Dba o kominy, a tym samym pilnuje tego, aby w żadnym domu nie wybuchł pożar i pomaga zachować bezpieczeństwo. Od najmłodszych lat słyszymy także jednak, że przynosi szczęście, a małe dzieci często chętnie wypatrują go na ulicy. Dlaczego takie stwierdzenie miałoby być prawdą? Co należy zrobić, aby ze spotkania z kominiarzem skorzystać i zagwarantować sobie pomyślność? Czy warto wierzyć w taki przesąd?
Geneza przesądu o kominiarzu.
Co należy zrobić, kiedy zobaczymy kominiarza? Prędko złapać się za guzik? Skąd to się wzięło? Istnieją dwie teorie. Jakie?
- Pierwsza teoria jest taka, że pod koniec lat trzydziestych, w ubiegłym stuleciu, w Niemczech pewien kominiarz odnalazł w lesie małą dziewczynkę. Była ona córką bogatego murgrabiego. Dziewczynka płakała, gdyż wpadła do rowu. W zamian, za uratowanie dziecka, ojciec zafundował panu kominiarzowi piękny mundur z czternastoma guzikami. Były one złote i posiadały brylanty. Niedługo później, podczas wykonywania pracy, obdarowany kominiarz zgubił jeden z drogocennych guzików, który znalazła uboga kobieta samotnie wychowująca dzieci. Wkrótce sprzedała go i dzięki temu wspomogła leczenie jednego ze swoich synów, który finalnie wyzdrowiał. Guzik okazał się więc szczęśliwym znaleziskiem i przyniósł ogromną radość zatroskanej matce. Kominiarz od tamtego czasu z radością nosił więc mundur z trzynastoma guzikami.
- Druga teoria jest nieco inna. Mówi się, że kiedy dawniej pan czyszczący kominy pojawiał się we wsi, wówczas kobiety łapały go za guzik i ciągnęły w stronę domu, aby to właśnie ich rodzinę odwiedził jako pierwszą i szybko wyczyścił komin. Sam kominiarz jest postacią, jaka gwarantowała ochronę przed pożarem i tym samym pozwalała uniknąć utraty dorobku całego życia.
Co nam da chwytanie się za guzik kiedy widzimy kominiarza?
Kiedy ujrzymy kominiarza i złapiemy się za guzik, to zagwarantujemy sobie szczęście i pomyślność. Guzik, jest symbolem dobrobytu, jaki dzięki niemu zapanował w życiu kobiety z legendy. Można więc wierzyć, że należy się za niego złapać i tym samym sprawić, że i nam będzie się wiodło. Ma on stanowić swego rodzaju łącznik ze szczęściem i pomóc nam żyć w szczęściu.
Czy warto łapać się za guzik, kiedy widzimy kominiarza?
Mimo tego, że jest to tylko przesąd, to jednak często ludzie łapią się za guzik, kiedy spotykają kominiarza. To może być całkiem miłe dla przedstawicieli tego zawodu, ponieważ każdy chyba chciałby kojarzyć się ze szczęściem i wywoływać pozytywne emocje, wszędzie tam, gdzie się pojawia. Czy jednak złapanie za guzik może przynieść nam coś dobrego? Całkiem możliwe, ponieważ gdy uwierzymy, że będą się nam przydarzały dobre rzeczy, to faktycznie prawdopodobnie tak będzie. Można więc śmiało szukać guzika, kiedy widzimy kominiarza, jednak warto pamiętać, że czasem szczęściu należy nieco pomóc, a żaden guzik nie pomoże nam zrealizować marzeń, celów i rozwinąć skrzydeł.
Opinie o mojej pracy
Kliknij, aby zobaczyć wszystkie OPINIE.
O autorce
Przeczytaj więcej o autorce: Otylia Wrzos oraz o jej wróżbach tutaj: moje wróżby.