Nocna zmora

Co to jest zmora nocna ?

Według dawnych, starych słowiańskich wierzeń zmora nocna, to postać demoniczna, zmarła lub żywa osoba okryta otoczką śmierci odwiedzająca osobę śpiącą. Zjawisko, to zaliczane jest również do bezdechu sennego i paraliżu sennego. Występuje tylko podczas snu.

Zmora nocna – na czym polega?

Jest to uczucie utraty władania nad własnym ciałem. Zjawisko to określane jest również jako dotyk śmierci. Ciało pogrążone jest w śnie, natomiast umysł nie śpi. Umysł jednak nie ma w tej sytuacji żadnej kontroli nad mięśniami. Osoba śpiąca przez okres od kilku sekund do kilku minut nie może wydać z siebie żadnego dźwięku. Nie jest to miłe uczucie, zazwyczaj towarzyszą mu nieprzyjemne halucynacje i uczucie duszenia. Mogą pojawiać się omamy słuchowe, dotykowe, wzrokowe. Ciało ogarnia strach, a oddech staje się płytszy i przyśpieszony. Dość często pojawia się wrażenie obecności czyjejś niepożądanej i przerażającej osoby. Pojawienie się takiego nocnego gościa wywołuje uczucie niemocy, strachu, odrętwienia. Pojawienie się zmory nocnej jest zjawiskiem bardzo trudnym do wytłumaczenia. Jej obecność może być wynikiem rozterek emocjonalnych, lub przeżyciem jakiejś traumy.

Zmora nocna czym jest?

Zjawisko zmory nocnej nie jest tak do końca poznane. Prawie połowa ludzi na świecie doświadcza go przynajmniej raz w swoim życiu. U jednej czwartej ludzkości zjawisko to pojawia się kilkukrotnie w życiu. Na dyskomfort związany z pojawieniem się zmory nocnej najbardziej narażeni są ci, którzy śpią krótko, nieregularnie, przeżywają silne stresy, częstą zmieniają strefy czasowe, mają różnego rodzaju uzależnienia. Według przypuszczeń na pojawienie się zmory nocnej ma również wpływ przyjmowania określonych leków, nadciśnienie, narkolepsja, oraz inne zaburzenia związane ze snem. Tego rodzaju często występują rodzinie i u osób które podczas snu przyjmują pozycję na wznak. Pojawienie się zmory nocnej może być także sygnałem, że należy coś w swoim życiu zmienić, poprawić relacje z otoczeniem, bardziej zadbać o swoje zdrowie.