Ślub w maju

Obserwuj mnie tutaj:

Przesądy o welonie ślubnym oraz o ślubie w maju

Przesądów na temat ślubu można usłyszeć naprawdę wiele. Wie o tym doskonale każda młoda para. Należy więc uważać na to, co i w jaki sposób robimy, aby zagwarantować sobie szczęście i spełnienie w małżeństwie. Jednym z niezwykle ważnych elementów dla każdej przyszłej żony jest welon. Piękny, długi, śnieżnobiały i zwracający uwagę gości. Wybór tego dodatku wiąże się także jednak z pewnymi wierzeniami. Co warto o nim wiedzieć? Dlaczego wedle wierzeń nie każdy miesiąc będzie dobry na szykowanie wesela?

Przesądy o ślubnym welonie.

Tak, jak i inne przesądy dotyczące ślubu, tak i ten o welonie sięga wielu lat wstecz. Był on dla panny młodej istotnym dodatkiem, a dla mieszkańców wsi był wyjątkowym symbolem, który aż prosił się o to, aby powiązać z nim jakieś ciekawe wierzenia. Swoje korzenie, welon ma jeszcze w starożytności. Panny młode zasłaniały nim swoją twarz, aby podkreślić tym samym czystość i dziewictwo. Miał on chronić młodą, niewinną dziewczynę przed demonami, które chciałby zatruć jej duszę i sprowadzić na złą drogę.

Jakie przesądy o welonie krążą po świecie?

Co ciekawego można zatem usłyszeć, kiedy mowa o welonie dla młodej pani?

• Panna młoda nie może oglądać się za siebie. Kiedy więc długi welon pląta się jej pod nogami, wówczas druhna powinna go poprawiać.
• Nie wolno mierzyć welonu przeznaczonego dla panny młodej. Kiedy jakaś dziewczyna to zrobi, wówczas oznacza to, że uwiedzie pana młodego.
• Kiedy welon upadnie, para młoda nie będzie w życiu szczęśliwa.

Ślub w maju. Czy to dobry pomysł?

Z pewnością większość z nas zna to powiedzenie, że aby życie małżeńskie było udane, to nasze wesele nie powinno odbywać się w miesiące, które w nazwie nie mają literki „r”. Jednym z takich miesięcy jest maj. Nie jest to jednak jedyny powód, dla którego to, według przesądów najgorszy czas na ślubowanie sobie wierności i miłości. Skąd się to wzięło?

Geneza przesądu o ślubie w maju.

Chociaż maj wydawać się może idealnym miesiącem na ślub, to wedle wierzeń wcale tak nie jest. Dlaczego? To bez wątpienia piękny miesiąc, wiosenny, ciepły, pełen kwiatów i niezwykle wdzięczny. W XIX wieku jednak był także czasem żałoby narodowej. To właśnie w maju przeżywano klęskę powstania styczniowego. Nikt nie miał wtedy prawa bawić się i cieszyć, tak więc wesela nie były mile widziane w tym okresie roku. 

Czy warto wierzyć w przesądy o welonie i ślubie w maju?

W dzisiejszym świecie wiara w przesądy nie jest już tak silna, jak dawniej. Bez wątpienia jednak chętnie o nich wspominamy, zwłaszcza podczas przygotowań do ślubu. W ramach ciekawostek warto je znać, jednak niekoniecznie należy bezwzględnie w nie wierzyć. Ślub w maju nie sprowadzi na nowożeńców przekleństwa, a z pewnością będzie duża szansa, że odbędzie się w piękny, słoneczny dzień i goście zapamiętają go na długo. Co do wierzeń o welonie, to także nieco się od nich odchodzi, zwłaszcza że w dzisiejszych czasach coraz więcej świeżych mężatek całkowicie z niego rezygnuje. Nie ma więc powodu, aby obawiać się gniewu zza światów. Ślub ma być szczęśliwym wydarzeniem, niezależnie od tego, czy odbywa się w maju, czy we wrześniu i nie ma znaczenie, czy panna młoda ma na głowie długi welon, czy niewielki wianek.

Obserwuj mnie tutaj: