Uzależnienie emocjonalne

Obserwuj mnie tutaj:

Jak wyjść z uzależnienia od drugiej osoby ?

Chęć bycia w związku jest niekiedy tak silna, że przesłania realny obraz. Zwłaszcza kobiety mają tendencję do popadania w skrajności i robienia wielu rzeczy, aby partner był szczęśliwy i zadowolony. Bardzo często tłumaczą sobie, że to miłość, oddanie, opieka. Jeśli te uczucia przychodzą nienaturalnie i są spowodowane obawą o utratę partnera, to wtedy można mówić o uzależnieniu emocjonalnym.

Uzależniona od miłości

Uzależnienie to nie jest normalny stan. To zaburzenie psychiczne, które powoduje, że musisz nieustannie powtarzać pewne destrukcyjne zachowania. W tym wypadku robisz wszystko, aby nie stracić ukochanego. Dlaczego tak się dzieje? Powodem może być strach przed samotnością, deficyt miłości wyniesiony z domu rodzinnego czy niskie poczucie własnej wartości. Popychana przez takie czarne dziury upatrujesz w mężczyźnie rozwiązania swoich problemów. Poświęcasz dla niego wszystko, przyjaciół i zainteresowania. Chcesz być tylko z nim, dzielić każdą chwilę, jednocześnie pozbawiając go kolegów i hobby. Z czasem staje się to wręcz chorobliwe, bo nieustannie musisz zaspokajać wszystkie jego potrzeby, choć on wcale nie ma podobnych pragnień. Robisz się coraz bardziej zaborcza a wszelkie próby Twojego partnera, aby zmienić tę sytuację uznajesz za chęć zdrady, oszustwo, słabnące uczucia i żadne jego zapewnienia o miłości nie przekonają Cię, że jest inaczej. Według uzależnionej emocjonalnie każdego dnia musi ona udowadniać partnerowi swoje oddanie i miłość, bo inaczej może go stracić na zawsze. Oczywiście w Twoim mniemaniu, bo im bardziej osaczasz mężczyznę, przekonując go o uczuciach, tym bardziej on chce się oddalić. Wtedy Ty poświęcasz się jeszcze bardziej myśląc ”kto inny mnie tak pokocha jak on, jestem przecież nic niewarta”. Zaczynasz używać zdań, które same w sobie pętają jak łańcuch ”bez Ciebie sobie nie poradzę”, ”jesteś dla mnie wszystkim”, ”jesteś całym moim światem”. Wydają się romantyczne, ale są groźne. Takie zachowania i słowa są toksyczne a w rezultacie prowadzą do definitywnego zakończenia relacji.

Odwyk

Uzależnienie od partnera jest jak każdy nałóg, dlatego uświadomienie sobie problemu i chęć leczenia to pierwszy krok do wolności. Nie będzie łatwo, bo problem tkwi w Tobie od dawna. Musisz iść na terapię małżeńską lub do specjalisty psychologa. Musisz sobie pomóc i będziesz potrzebować wsparcia, przede wszystkim mężczyzny. Jeśli jest dojrzały będzie trwał przy Tobie, rozmawiał i przywracał właściwy poziom w Waszej relacji. Praca nad poczuciem własnej wartości, szukanie dobrej relacji samej ze sobą, budowanie własnego poczucia bezpieczeństwa i własnego świata to kolejne kroki, aby odzyskać zdrowie psychiczne. Musisz poczuć, że druga osoba jest Twoim partnerem, że możesz w każdej chwili na niego liczyć, ale nie jest całym Twoim światem, bo to Ty nim jesteś sama dla siebie. Może się tak zdarzyć, że partner nie wytrzyma presji i odejdzie zanim uświadomisz sobie jaki masz problem. Takie gwałtowne odcięcie, w konsekwencji może być dla Ciebie zbawienne. W takiej sytuacji nie ma wyjścia, trzeba podnieść się, zrozumieć problem i zmienić się.

Obserwuj mnie tutaj: