Marsylski Tarot
Talia Tarota Marsylskiego
Zobacz też inne odmiany tarota: Tarot anielski, Tarot cygański, Tarot Lenormand, Tarot klasyczny
Tarot marsylski to jedna z najbardziej znanych i popularnych talii Tarota. Najprawdopodobniej powstała w połowie XVII wieku, ale sama nazwa pochodzi z XIX wieku – po raz pierwszy pojawiła się w książce „Tarot Cyganów: Klucz do nauk okultystycznych”, wydanej w 1889 roku. Spopularyzowana została przez Paula Marteau, który w 1930 roku wydał książkę: „Tarot marsylski”. To właśnie od Tarota marsylskiego wywodzi się większość talii Tarota, które powstały później.
Twórcą pierwszej talii tarota był Jacques Vieville, który w latach 1643-1664 publikował tworzone przez siebie karty Arkan Wielkich. W roku 1664 inny twórca kart Tarota, Jean Noblet, wydał własna talię, bazującą na kartach swojego poprzednika i uzupełniając ją nowymi detalami, nowymi symbolami. To właśnie ta talia stała się pierwowzorem dla późniejszych autorów kart Tarota marsylskiego.
Noblet, choć opierał się na talii Vieville’a wprowadził drobne modyfikacje w swoich Arkanach Wielkich. Między innymi zamienił numerację karty Rydwanu ze Sprawiedliwością oraz karty Pustelnika z kartą Siły. Zmienił również wizerunki niektórych kart.
I tak:
Zastąpił postać jeźdźca na koniu na karcie Słońce, zastępując ją parą bliźniąt. Na karcie Księżyca, zamiast kobiety, która przędzie nić, umieścił postaci psa i wilka, siedzące nad brzegiem stawu, w którym można dostrzec raka. Na karcie Gwiazdy, zamiast postaci astrologa, umieścił wizerunek nagiej kobiety, wylewającej wodę z dwóch dzbanów do rzeki. Znacząco zmienił postać diabła na karcie Diabła, nadając mu bardziej ludzką postać i stawiając go na kowadle, do którego przykute są łańcuchami dwie postacie. Na karcie Wieży zastąpił obraz płonącego drzewa wizerunkiem płonącej wieży. Wisielec na karcie Wisielca w wersji Nobleta nie jest zawieszony do góry nogami.
Każda talia kart to indywidualna interpretacja autora w oparciu właśnie o pierwsze talie Tarota marsylskiego. Każdy twórca na swojej autorskiej talii zamieszcza również coś od siebie, dodaje nowe szczegóły, nowe symbole, wzbogacając w ten sposób intuicyjny odbiór kart. Nie zawsze jednak dana talia przemawia do jej użytkownika. Dlatego też ważne jest, aby osoba, która szuka dla siebie Tarota, kierowała się swoimi odczucia, przy wyborze kart, którymi będzie się posługiwała.
Do mnie osobiście Tarot marsylski nie przemawia – odbieram te karty jako dość ciężkie w swojej symbolice, wręcz toporne. Znam jednak osoby, które nie wyobrażają sobie pracy z innymi kartami niż Tarot marsylski. To kwestia indywidualnego odbioru kart.
Opinie o mojej pracy
Kliknij, aby zobaczyć wszystkie OPINIE.
O autorce
Przeczytaj więcej o autorce: Otylia Wrzos oraz o jej wróżbach tutaj: moje wróżby.