Szczęście początkującego

Szczęście początkującego

Przesądy i wierzenia podają naprawdę wiele przykładów na to jak działać, aby w życiu zagwarantować sobie szczęście i pomyślność. Można z nich dowiedzieć się także, czego nie robić i kiedy, nawet niekoniecznie z naszej winy nie mamy co liczyć na to, że w życiu będzie się nam wiodło. Niejednokrotnie można usłyszeć także, o szczęściu nowicjusza. Co tak dokładnie oznacza? O jakiego nowicjusza chodzi i czy rzeczywiście może być w tym ziarenko prawdy?

Geneza przesądu o tym, że nowicjusze mają szczęście.

Dlaczego ktoś, kto w danej dziedzinie jest dopiero początkujący miałby mieć większą szansę na sukces? Trudno powiedzieć, jednak takie powiedzenie nie wzięło się tak do końca znikąd. Całkiem możliwe, że ludzie, którzy robią coś przez dłuższy okres mają po prostu więcej czasu na błędy, o których pamiętają. Kiedy ktoś zaczyna swoją przygodę, na przykład ze sportem lub grami hazardowymi, to wówczas wszystkie oczy są na niego zwrócone. O tym, że nowi zawsze mają więcej szczęścia mówią najczęściej ci, którzy przyglądają im się z boku, zamiast działać tak, aby to ich spotykało tylko to, czego oczekują.

Dlaczego nowicjusz miałby mieć farta?

Początkujący sportowiec, gracz, czy nawet pracownik w danej firmie, z pewnością często wydaje się niezwykłym szczęściarzem. Wiele rzeczy przychodzi mu z łatwością, jest doceniony i sprawia, że osoby, które zajmują się daną dziedziną od lat czują, że to nie jest do końca sprawiedliwe. Co zatem wpływa na to, że fart nowicjusza zdaje się być czymś rzeczywistym?

• Osoba początkująca ma zwykle duży zapał i energię do działania.
• Ktoś, kto jest nowy w branży, często ma świeżą wiedzę i umiejętności, które pozwalają mu zwyczajnie lepiej rozpocząć działania.
• Nowicjusz jest także często znacznie mniej spięty, dodatkowo nieco bardziej ciekawy i zdeterminowany do tego, aby osiągać cele.
• Przyciąga dobrą energię, gdyż wierzy w swój sukces. Człowiek, który od lat zajmuje się jakąś dziedziną często nie ma już tyle siły do działania, a przez to popełnia błędy i długo je rozpamiętuje.
• Na nowicjusza zwrócone są wszystkie oczy. Często trzeba go kontrolować, tak więc jego sukcesy zwyczajnie łatwiej jest zauważyć, jeżeli takie się pojawiają.

Czy należy wierzyć w fart nowicjusza?

Zastanawiasz się, czy osiągniesz sukces w danej dziedzinie, mimo tego, że interesujesz się nią od lat i wcale nie jesteś nowicjuszem? Zdecydowanie masz szansę na sukces. Nie ma powodu, aby wierzyć w to, że tylko osoby całkiem początkujące mogą cokolwiek osiągnąć, a wręcz przeciwnie! Często wiedza i wieloletnie doświadczenie są na wagę złota i mogą pomóc w osiągnięciu sukcesu oraz zagwarantować szczęście. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że każdy początkujący, który dopiero rozpoczyna wybraną przez siebie drogę nie traci zwykle czasu na niepotrzebne marudzenie i szukanie pretekstu, aby jednak nie robić nic w kierunku swojego szczęścia. Pozytywne myślenie będzie kluczowe po to, aby przyciągnąć do siebie sukces. Nawet jeżeli więc nie jesteś nowicjuszem, to jednak możesz się od niego nauczyć wiary w siebie i chęci do działania. To z pewnością pomoże zdobyć wszystko, co sobie zaplanujesz.