Podanie ręki przez próg
Spis treści
Nie przez próg…
Podawanie sobie dłoni jest kojarzone raczej pozytywnie. Nie ma tutaj znaczenia, czy mowa o przyjacielskim powitaniu, czy może splecionych dłoniach zakochanych. Witanie się z drugą osobą to oznaka sympatii, kultury osobistej oraz szacunku. Mimo tego, warto pamiętać, że z uściskiem dłoni należy poczekać, dopóki nasz gość nie przejdzie przez próg. Dlaczego?
Geneza przesądu o podawaniu ręki przez próg.
Skąd się wzięła wiara w to, że podawanie sobie ręki przez próg może mieć jakiekolwiek skutki? Dom, od dawna kojarzony był z oazą spokoju. Miał być bezpiecznym miejscem, gdzie człowiek może odpocząć i zrelaksować się, a także zebrać myśli. Na zewnątrz miały czaić się demony, złe moce i świat, na który nikt nie miał wpływu. Próg był symbolicznym miejscem, jakie oddzielało świat oswojony od przestrzeni, nad którą człowiek nie panował. Niektórzy mówili także, że kiedy podamy gościom rękę w progu, to wynikną między nami nieporozumienia i kłótnie, a taka wizyta nie będzie udana. Bywały także plemiona, które miały zwyczaje, jakie nakazywały im chować przy wejściu do domu szczątku zmarłych krewnych. Nie było więc mile widziane, aby podawać sobie ręce nad głowami nieżyjących.
Co oznacza witanie się przez próg?
Kiedy ludzie podają sobie ręce przez próg, wówczas istnieje ryzyko, że do środka wtargną demony i nieczyste siły z zewnątrz. Można mimo wszystko sprawić, aby taka sytuacja nie miała przykrych konsekwencji. Jak? Jedna z witających się osób musi stanąć na progu. Co ciekawe, sam próg, chociaż mógłby się wydawać kawałkiem deski lub cegieł, to jednak od wielu lat wiązany był z miejscem jednocześnie nieczystym, jak i świętym. Jakie jeszcze wierzenia na jego temat można było usłyszeć?
- Człowiek, który zmarł był ustawiany głową w stronę progu, po to aby jego dusza bez problemu odnalazła drogę do innego świata.
- Próg mógł służyć, jako miejsce, gdzie podrzucano uroki. Wystarczyło, że ktoś umieścił pod nim różne elementy ciała zmarłego. Mogły być to włosy, kości, a nawet ziemia, jaką zasypany był grób.
- Próg był również miejscem inicjalnym. Kładziono na nim noworodki po pierwszej kąpieli, a to miał być symbol, że zostają one członkami rodziny,
- Niezwykle popularny do dzisiaj jest także przesąd, który nakazuje aby pan młody przeniósł przez próg świeżo upieczoną małżonkę. To również symbolizuje, że ich wspólne życie właśnie się zaczyna.
Warto dodać, że nie tylko witanie się przez próg jest zakazane. W tym miejscu nie należy się również żegnać, ani składać sobie życzeń.
Czy witanie się przez próg komuś zagraża?
Mimo tego, że większość ludzi jednak nie wierzy w przesądy, to często, kiedy przychodzimy gdzieś z wizytą unikamy sytuacji, w której witamy się „w drzwiach” . Dzieje się tak raczej z tego powodu, że zwykliśmy traktować takie zachowanie, jako mało eleganckie. Nikt chyba nie ma jednak wątpliwości, że za naszym progiem nie czają się żadne demony i z pewnością nie wtargną do mieszkania, kiedy jednak zdarzy się, że podamy komuś rękę, zanim wejdzie na dobre do środka. Mile widziane jest przywitanie się z gospodarzami, kiedy przekroczymy próg, dlatego najczęściej tak właśnie robimy.
Opinie o mojej pracy
Kliknij, aby zobaczyć wszystkie OPINIE.
O autorce
Przeczytaj więcej o autorce: Otylia Wrzos oraz o jej wróżbach tutaj: moje wróżby.