Nie miałem dziewczyny...




Spis treści
Wyjaśnijmy sobie coś na wstępie: Na miłość NIGDY nie jest za późno. Z każdej strony przeróżne źródła sugerują, że jedynym sposobem na szczęście jest związek z drugą osobą. I oczywiście taka relacja może mieć wiele plusów. Jednak zanim zacznie się skupiać na poszukiwaniu ukochanej, drugiej połówki jest coś znacznie ważniejszego do zrobienia…
Najważniejsza miłość pośród wszystkich

Gdyby przeprowadzić ankiety o tym, jaka miłość jest najważniejsza, padnie wiele, różnych odpowiedzi. Pośród nich bez wątpienia znajdą się te z rodzicami. I rzeczywiście, wg. badaczy nawiązanie zdrowej relacji w pierwszym roku życia znacznie zwiększa szansę, na kolejne w życiu dorosłym. Jednak brak dobrych relacji z rodzicami nie skreśla możliwości znalezienia prawdziwej miłości. Nie jest też gwarancją udanego związku. Około 13.-16. roku życia każdy człowiek zaczyna własną drogę. To etap, na którym realna rola rodziców się kończy. I to jest czas, na poznanie siebie. Dopiero stając się nastolatkiem oraz młodym dorosłym naprawdę zaczyna się prawdziwą przygodę. Warto zrozumieć, że wtedy każda relacja, odkrywa kolejne karty. Szkoda, że większość młodych ludzi na tym etapie nie słyszy, że najpierw trzeba pokochać siebie. Chociaż może to brzmieć patetycznie- jest absolutnie prawdziwe.
Czy wiesz, kim jesteś?
Jeśli nigdy nie miałeś dziewczyny i zastanawiasz się, czy masz jeszcze szansę na miłość? Podejdź do tematu praktycznie. Spróbuj rozważyć odpowiedzi na kilka pytań.
- Postaraj się wypisać swoje cechy. Zastanów się, czy to opis osoby, z którą sam chciałbyś być?
- Czy potrafisz dobrze słuchać? Prawdziwym fundamentem każdej relacji jest rozmowa. A najczęstszym problemem jest brak dobrej komunikacji. Warto nad nią pracować.
- Czy lubisz siebie? Początki budowania relacji często są złożonym procesem. Chociaż nie brzmi to najlepiej, trzeba „potrafić się sprzedać”. Dlaczego ktokolwiek miałby Cię 'kupić’ jeśli Ty sam siebie nie lubisz?
Jeśli dobrze zastanowisz się nad własną relacją z samym sobą, znajdziesz odpowiedź na pytania dotyczące relacji. Bo to o szansę na miłość jest zaledwie wierzchołkiem góry lodowej. Często takie myśli wynikają z mniejszego poczucia własnej wartości.
Bycie singlem jest okej
Wykreowana konieczność bycia w związku nie jest realna. Naprawdę lepiej być samemu, niż w kiepskim związku tylko po to, żeby nie być singlem. Każdy człowiek jest wystarczająco dobry w pojedynkę. To Twoja decyzja, jak na to spojrzysz! Poświęć czas samemu sobie. Spróbuj nowych rzeczy. Naucz się coś gotować albo kodować. Może zaczniesz uprawiać jakiś sport? Odkryj niezwykłą moc #selfcare. Nie ważne ile masz lat. Odkryj, co Cię uszczęśliwia. Budując wspaniałą relację z samym sobą, nie tylko zyskasz szansę „na miłość”. Takie podejście sprawi, że przestaniesz potrzebować drugiej osoby do poczucia szczęścia. A nic tak nie przyciąga wspaniałych ludzi, jak właśnie bycie szczęśliwym człowiekiem.
Nie ważne ile masz lat. Internet pełen jest pięknych historii ludzi, którzy zakochali się, mając 20,30,50, a nawet 80 lat! Jeśli przyjrzysz się tym, relacjom w każdej odnajdziesz wspólny mianownik. Szczęśliwe związki tworzą ludzie, którzy kochają samych siebie. Bo bliźniego należy kochać tak, jak siebie samego!
Opinie o mojej pracy
Kliknij, aby zobaczyć wszystkie OPINIE.





O autorce

Przeczytaj więcej o autorce: Otylia Wrzos oraz o jej wróżbach tutaj: moje wróżby.