Dzieci, dzieci...
Spis treści
Nie chcę posiadać potomstwa
Budowanie związku wymaga od partnerów zrozumienia i kompromisów. Często dotyczą one drobnych codziennych spraw, takich jak urządzanie mieszkania, czy decyzja o tym, jak spędzić weekend. Bywają jednak takie dziedziny życia, w których brak zgodności może niemalże całkowicie zniszczyć związek. Jedną z nich jest kwestia posiadania dzieci. Co się dzieje w sytuacji, kiedy Twój partner marzy o rodzinie, a Ty nie widzisz się w roli mamy? Jak uniknąć takich sytuacji i jak postępować, kiedy już do niej dojdzie?
Co robić aby kwestia posiadania dzieci Was nie poróżniła?

Co możesz zrobić, aby pewnego dnia nie okazało się, że Wasz związek nie ma przyszłości? Przede wszystkim kwestie posiadania rodziny warto przemyśleć i rozmawiać o tym już na początku związku. Kiedy powiesz partnerowi, że nie widzisz siebie z gromadką dzieci u boku już na początku związku on może się na to w pewien sposób przygotować. Bywa jednak tak, że deklarujący chęć życia tylko we dwójkę mężczyzna z wiekiem zaczyna nalegać na to, abyście jednak zostali rodzicami. Co wówczas robić?
- Zacznij od rozmowy. W sytuacji, kiedy od lat stoisz przy swoim i on dobrze wie, że nigdy nie czułaś instynktu macierzyńskiego, wciąż masz przewagę. Przypomnij mu, co ustaliliście i powiedz, że nie zmieniłaś zdania. Oczywiście może być tak, że nadal będzie się upierał, więc wysłuchaj go i porozmawiajcie dlaczego nagle stało się to tak ważne i jakie widzi rozwiązania?
- Nie ulegaj, jeżeli nie chcesz. Nie daj się namówić na bycie mamą, jeżeli czujesz, że robisz to tylko dla niego. To niezwykle poważna sprawa, a jeżeli będziesz czuła się nieszczęśliwa to okres ciąży, a także czas po porodzie może być dla Ciebie niezwykle trudny i prowadzić nawet do ciężkiej depresji. Pamiętaj, że jako kobieta musisz przygotować się na ciążę i macierzyństwo, a brak pewności co do tego, czy sobie poradzisz i czy w ogóle tego chcesz może źle wpływać nie tylko na Ciebie, ale także na maluszka.
- Nie zmuszaj go do pozostania u Twojego boku. Nie łudź się, że mężczyzna, który nagle poczuł chęć posiadania potomstwa zadowoli się życiem we dwójkę i nie zmuszaj go żeby został z Tobą, ponieważ tak ustaliliście dawno temu. To on powinien podjąć decyzję co jest dla niego ważniejsze. Pamiętaj o tym, że nawet jeżeli teraz twierdzi, że może być tak jak Ty chcesz, to nie oznacza, że pewnego dnia nie poczuje się skrzywdzony. Kiedy więc zechce odejść musisz się z tym pogodzić. Żadne z Was nie powinno zmuszać się do tak ważnej decyzji.
- Postaraj się go zrozumieć. Dowiedz się z czego wynika jego nagła chęć posiadania dziecka. Zapytaj czego mu brakuje i czy wcześniej miał inne zdanie. Powiedz także o swoich obawach. Postarajcie się razem ustalić jakieś rozwiązanie. Zaangażujcie się w pomoc znajomym przy maluchach, odwiedźcie potrzebującą placówkę dla dzieci i wesprzyjcie je. Możliwe, że Twój mężczyzna czuje po prostu, że chciałby się kimś zaopiekować. Pozwól mu więc na to, aby przygarnął psa lub staraj się spędzać z nim więcej czasu. Całkiem możliwe, że Ty sama także nagle poczujesz, że jednak chcesz stworzyć rodzinę.
Czy związek, w którym mamy rożne poglądy na temat posiadania dzieci ma sens?
Niestety, ale jeżeli nie uda się Wam dogadać, to zawsze któreś będzie nieszczęśliwe. Większość ludzi z wiekiem zaczyna czuć, że rola rodzica jest czymś pięknym i tego właśnie potrzebują. Możliwe, że Ty chcesz skupić się na karierze i nie wyobrażasz sobie życia z niemowlakiem, a on z zazdrością obserwuje kolegów z małymi dziećmi. Na dłuższą metę taka relacja nie do końca ma sens i warto sobie to uświadomić. Kiedy pozbawiasz partnera możliwości wychowywania dziecka, tylko dlatego że masz inne poglądy, to może być początek końca Waszego związku. Nie bój się jednak, że go stracisz. Pozwól mu samemu wybrać, a jeżeli postanowi odejść to zwyczajnie oznacza, że nie nadawaliście na tych samych falach i poniekąd odciąży Cię od myśli, że zrobiłaś ukochanemu krzywdę skazując go na życie bez wymarzonego dziecka.
Opinie o mojej pracy
Kliknij, aby zobaczyć wszystkie OPINIE.

O autorce

Przeczytaj więcej o autorce: Otylia Wrzos oraz o jej wróżbach tutaj: moje wróżby.