Kiedy uda mi się schudnąć ?
Kiedy stracę na wadze ?
Już niejednokrotnie wspominałam, że Tarot nie jest wyrocznią. Nie jest też magiczną kulą, w którą wystarczy zajrzeć, by widzieć całą przyszłość człowieka. Gdyby to było możliwe – choć doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że każdy z nas jest ciekaw, co przyniesie mu życie i każdy na swój sposób stara się zajrzeć w swoją przyszłość – to jaki sens miałoby czekanie na jutro, skoro byśmy wiedzieli, co nam przyniesie? Nie na tym polega życie człowieka i nie tak działa Tarot. Tarot to doskonałe narzędzie do pomagania sobie w trudnych decyzjach, w trudnych wyborach i do doradzania, co będzie dla nas najlepsze. Należy jednak podkreślić (i jednocześnie oddzielić) dwie kwestie. Po pierwsze – Tarot pokazuje możliwy scenariusz naszej przyszłości, choć nie zawsze jest to po naszej myśli. Karty nie są do tego, by pokazywać to, czego pragniemy, lecz by pokazać to, co będzie dla nas najkorzystniejsze w danej sytuacji. Po drugie – każdy z nas jest kowalem swojego życia i każdy z nas może modyfikować swoją przyszłość poprzez swoje działania. Zawsze więc można zmienić przepowiednię kart, modyfikując nasze decyzje i wówczas wróżbę należy potraktować jako coś w rodzaju drogowskazu.
Są też rzeczy, wobec których Tarot jest bezsilny. Rzeczy, które zależą wyłącznie od nas samych, on naszej wolnej woli, od naszej determinacji, naszego uporu, naszej konsekwencji. Tarot, pomimo tego, że można określić go mianem „magicznych kart”, nie może niczego nam narzucić. Nie może też podjąć za nas konkretnych działań. Tu wszystko zależy wyłącznie od nas samych, od tego, jak bardzo zależy nam na osiągnięciu tego, co pragniemy, na osiągnięciu wyznaczonego sobie celu.
I do tych spraw, nad którymi Tarot nie ma siły sprawczej i które zależą wyłącznie od nas samych, należy odpowiedź na pytanie: kiedy schudnę?
Dlaczego Tarot jest w tej sytuacji bezsilny i nie pokaże dokładnego czasu, w jakim uda się nam zrzucić zbędne kilogramy? Odpowiedź jest prosta. Wyłącznie od nas zależy, czy i kiedy schudniemy, z naciskiem na „czy”, ponieważ to, w jakim czasie osiągniemy wymarzoną wagę zależy już w dużej mierze nie tylko od naszej determinacji, ale również od naszego organizmu. Niestety, nasz organizm rządzi się własnymi prawami i ma swój indywidualny metabolizm. To, że nasza koleżanka dzięki określonej diecie zrzuciła kilka kilogramów, nie oznacza, że na nas jej dieta podziała w równie cudowny sposób. To, że inna znajoma straciła na wadze w dwa miesiące, nie oznacza, że my równie szybko schudniemy, stosując jej dietę. Zaczynając odchudzanie musimy przede wszystkim dobrać właściwą dla nas dietę, zależną od naszej wagi wyjściowej, przemiany materii, wieku, trybu naszego życia. Na to składa się wiele czynników i najlepiej jest w takich sytuacjach skorzystać z porad dietetyka, który określi zapotrzebowanie naszego organizmu i dobierze taki jadłospis, abyśmy mogli chudnąć bez szkód dla nas samych. Dietetyk, jeśli uzna to za konieczne, zleci również określone badania.
A co dalej? Reszta już w dużej mierze zależy od nas samych. Od tego, czy zdołamy wytrzymać na diecie, czy nie będziemy ulegali drobnym pokusom na coś słodkiego czy wręcz przeciwnie – nie ulegniemy napadom głodu, pochłaniając wszystko z lodówki. Czy nie poddamy się w chwilach zastoju spadku wagi – a wierzcie mi, takie zdarzają się każdemu i nieraz mija wiele dni, zanim waga znów zacznie spadać. Na pewno nie warto rzucać się od razu na głęboką wodę, katując organizm głodówkami czy środkami przeczyszczającymi. Do wszystkiego, a więc również do odchudzania, trzeba podchodzić z rozsądkiem, mając na uwadze to, że zbyt szybki spadek wagi może zaowocować efektem jojo, a więc szybkim przyrostem kilogramów po skończeniu diety. Przecież naszym celem jest nie tylko utrata zbędnych kilogramów, ale również utrzymanie wagi w przyszłości.
Tarot nie poda więc dokładnego czasu, w którym uda się nam schudnąć. Nie jest w stanie przejąć nad nami kontroli i nie jest w stanie prowadzić nas przez proces odchudzania w chwilach zwątpienia i słabości. Nie odpowie nam, czy wytrwamy na diecie, ponieważ nie ma władzy nad nami, nad naszą wolną wolą. Może ewentualnie określić czas, który będzie dla nas korzystny pod względem rozpoczęcia diety. Może podpowiedzieć, czy dana dieta będzie dla nas dobra. To my mamy odpowiednią siłę, by osiągnąć wyznaczony sobie cel.
Kiedy schudnę od biegania ?
Z doświadczenia wiem, że wiele zależy od cierpliwości i od uporu. Nie stawiajmy sobie nierealnych celu, jak np. schudnięcie o 10 kg do wakacji, który stawiamy sobie pod koniec maja i łudzimy się, że w ciągu miesiąca na pewno to nam się uda. Być może, katując organizm, uda nam się go zorganizować, ale kosztem zdrowia i z efektem takim, że po wakacjach będziemy ważyli nie o 10 kg więcej, ale o 15. Odchudzanie trzeba zacząć znacznie więcej i trzeba chudnąć w granicach zdrowego rozsądku. Wielu dietetyków twierdzi, że odchudzanie zaczyna się w głowie, a więc ważne jest również to, jak my psychicznie jesteśmy przygotowani do tego wyzwania.
A na koniec jeszcze jedna uwaga… Odchudzanie to nie tylko osiągnięcie wymarzonej wagi. Wiąże się z nim również zmiana naszych nawyków żywieniowych, jeśli chcemy utrzymać stałą wagę. Po zakończeniu diety nie możemy wrócić do dawnego stylu życia i jedzenia. Jeśli to zrobimy, to możemy być pewni, że zrzucone kilogramy wrócą do nas za jakiś czas. Zdrowy tryb życia i zdrowe żywienie po diecie da nam pewność, że unikniemy efektu jojo. Dieta zmienia nie tylko nasz wygląd – powinna zmienić również nasze podejście do jedzenia i do aktywności fizycznej.
Opinie o mojej pracy
Kliknij, aby zobaczyć wszystkie OPINIE.
O autorce
Przeczytaj więcej o autorce: Otylia Wrzos oraz o jej wróżbach tutaj: moje wróżby.