Jak pokonać strach ?

Jak strach działa na człowieka ?

Można powiedzieć, że strach jest nieodłącznym towarzyszem ludzkiego życia i chyba nie ma człowieka, który go nie odczuwa. Obawiamy się dosłownie wszystkiego i strach może mieć różne oblicza. Możemy obawiać się rzeczy namacalnych, fizycznych, np. wysokości, pająków, ciasnym pomieszczeń, co najczęściej powadzi do rozmaitych fobii. Znacznie więcej emocji kosztuje nas strach przez tym, co przyniesie nam przyszłość. Są ludzie, którzy żyją w nieustannym lęku przed utratą pracy, przed biedą, przed śmiercią bliskich im osób, przed utratą ukochanej osoby. Strach paraliżuje i rodzi kolejne lęki. Czasem potrafi nawet całkowicie zdominować życie człowieka, uniemożliwiając mu normalne funkcjonowanie.

Jak zapanować nad strachem ?

Rzeczywistość jest jednak taka, że strach tkwi w nas samych i sami siebie napędzamy negatywnymi emocjami, pogłębiając nasze lęki. Zanim poddamy się naszym wewnętrznym trwogom, warto uświadomić sobie, że swoimi myślami, energią, jaką wkładamy w myślenie o tym, czego się boimy, puszczamy w ruch machinę Prawa Przyciągania. Nasza podświadomość nie rozróżnia emocji, nie odbiera naszych lęków i obaw, naszego strachu przed czymś jako czegoś, czego nie chcemy w naszym życiu. Nasza podświadomość zaczyna odbierać nasz strach jako nasze pragnienie i prędzej czy później, w zależności od tego, ile energii włożymy w nasze obawy, przyciągniemy do swojego życia to, czego tak naprawdę się boimy. Zanim więc poddamy się sile naszego strachu, warto zatrzymać się i zmienić kierunek naszych myśli, kierunek naszej energii. Mam świadomość, że jest to trudne i wymaga czasu, ale najlepszym sposobem na pokonanie strachu jest właśnie zmiana sposobu, w jakim o nim myślimy. Przecież to my sami dajemy siłę naszym emocjom, to my sami sprawiamy, które z nich dominują w naszym życiu i które dopuszczamy do głosu. Zamiast obawiać się utraty pracy, powinniśmy myśleć o tym, że nasza sytuacja zawodowa jest stabilna i satysfakcjonująca. Zamiast myśleć o tym, że możemy doświadczyć biedy, myślny o tym, że jesteśmy bogaci, że zawsze starcza nam pieniędzy na wszystko, czego potrzebujemy. Zamiast myśleć o tym, że ukochana osoba odejdzie od nas, skupmy swoją energię na myślach o szczęśliwym związku, o wzajemnej miłości. Początkowo będzie to dość trudne, bo zawsze negatywne emocje są silniejsze i będą brały górę nad nami, ale z czasem, wręcz niezauważalnie dla nas, zaczną ustępować pozytywnym myślom i pewnego dnia odkryjemy ze zdziwieniem, że pokonaliśmy nasz strach, że nie ma on już nad nami władzy.

To właśnie zmiana sposobu myślenia o tym, czego się obawiamy, sprawia, że jesteśmy w stanie uporać się z tym, co nas paraliżuje. A kiedy zdołamy pokonać strach, to zyskujemy świadomość, że w rzeczywistości miał wielkie oczy, ale dlatego, że sami na to pozwalaliśmy.

Jak wygrać ze strachem ?

W wielu przypadkach najprostszym sposobem na pokonanie strachu, jest zmierzenie się z tym, co jest jego przyczyną. Swojego czasu zmagałam się z lękiem wysokości. Mój strach przed wysokością był tak wielki, że nie potrafiłam wejść na pomost, mając świadomość, że pomiędzy nim a wodą jest wolna przestrzeń, choć wysokość nie była aż tak wielka, by się jej obawiać. Z czasem stało się dla mnie to tak uciążliwe, że postanowiłam zmierzyć się z tym, czego się bałam. Co prawda, trwało to kilka miesięcy, ale małymi krokami przełamywałam lęk przed wejściem na balkon czy na pomost. Dosłownie, krok za krokiem, z każdym dniem o jeden krok więcej. Dziś mogę bez strachu przejść przez pomost, przechylić się przez barierkę czy stanąć na balkonie, mieszczącym się na dziesiątym piętrze. Pokonałam swój strach tylko dzięki temu, że postanowiłam się z nim zmierzyć. Co więcej, nie tylko udało mi się go przełamać, ale jestem w siebie dumna, że nie tylko zmierzyłam się ze swoim strachem, ale również z tego starcia wyszłam zwycięsko. Tylko od nas samych zależy, czy stłumimy w sobie to, czego się boimy i czy podejmiemy walkę z naszym strachem czy też poddamy mu się i pozwolimy na to, by przejął nad nami władzę.