Dorosłe dzieci...

Jak nie dać się wykorzystywać dorosłym dzieciom ?

Pomoc i wsparcie rodziców jest czymś absolutnie naturalnym i zwykle nie stanowi problemu dla żadnej ze stron. Czasami jednak dochodzi do wszelkiego rodzaju nadużyć i dorosłe już dzieci celowo obarczają swoich rodziców własnymi problemami oraz bez skrępowania korzystają z ich dorobku lub żyją na ich utrzymaniu. Kiedy możemy mówić o wykorzystywaniu rodziców przez dorosłe dzieci i dlaczego tak się dzieje?

Dlaczego dorosłe dzieci wykorzystują rodziców?

Przyzwyczajone do stałej opieki rodzica dziecko, często mimo upływu lat nie decyduje się tak do końca usamodzielnić. Bardzo często także nadopiekuńcza mama lub tata chętnie spełnia zachcianki dorosłego syna czy córki. Takie zachowanie nie ułatwia sprawy, gdyż dziecko ma poczucie, że nie robi czego złego. Bywają także sytuacje, kiedy to rodzic nie wie jak sobie poradzić i co zrobić, aby zmusić swoje ukochane dziecko do bycia nieco bardziej samodzielnym.

Kiedy można mówić o wykorzystywaniu rodziców przez dorosłe dzieci?

Dorosłe dzieci mogą wykorzystywać swoich rodziców na różne sposoby. Które zachowania powinny jednak wzbudzać niepokój?

• Dzieci wciąż mieszkają z rodzicami i są na ich utrzymaniu. Często zdarza się tak, że dziecko dawno już jest pełnoletnie, niestety ani myśli zmienić mieszkania i zacząć żyć samodzielnie. Oczywiście nie ma nic złego w tym, że jakiś czas syn mieszka z rodzicami, jednak kiedy nie jest w stanie dołożyć się do domowego budżetu, a z rodziców robi sobie darmową służbę, to niestety sytuacja dawno wymknęła się spod kontroli.
• Dzieci wykorzystują swoich rodziców do opieki nad wnukami. Prawie każda babcia chętnie zajmuje się ukochanymi wnukami, jednak warto uważać na sytuacje, w której to rezygnuje ona z pracy po to, aby młoda matka mogła realizować się zawodowo i notorycznie spędza czas z wnukiem, nie otrzymując za to żadnego podziękowania. Kiedy decydujemy się na nianię w osobie babci, warto jest zaproponować jej stałe wynagrodzenie lub zwyczajnie podziękować i nie nadużywać jej życzliwości tylko po to, aby móc po pracy bez stresu umawiać się ze znajomymi.
• Dzieci nakłaniają rodziców do częstych bezzwrotnych pożyczek. Być może niektórym wydaje się, że pomoc finansowa ze strony ukochanej mamy czy taty nie jest niczym złym i w związku z tym bez skrępowania sięgają po nią tylko dlatego, że nie potrafią sami gospodarować finansami. To normalne, że w kryzysie szukamy pomocy u bliskich, jednak nie należy notorycznie pożyczać pieniędzy, wcale nie mając zamiaru ich oddawać.

Czy rodzic dorosłego dziecka może odmówić mu pomocy?

To nie tak, że rodzice nie chcą pomagać swoim dzieciom, jednak kiedy sytuacja ma miejsce niezwykle często, a dorosła pociecha zdaje się być kompletnie nieporadna życiowo, wówczas mają oni prawo odmówić konkretnego wsparcia. Dobrze jest więc zdawać sobie sprawę z tego, że w momencie kiedy osiągamy pełnoletność, to nie podlegamy już opiece rodziców i to, czy zdecydują się nas wspierać jest tylko i wyłącznie ich dobrą wolą. Nie powinniśmy także obrażać się, kiedy sugerują, że warto podjąć samodzielne życie. Zwykle chcą oni dla nas dobrze i obawiają się, jak damy sobie radę, gdy kiedyś ich zabraknie. Nigdy nie należy oczekiwać, że rodzic poświęci swoje życie i zajmie się naszym. To osoby nam najbliższe i powinniśmy dbać o ich niezależność i szczęście, a nie wpędzać w poczucie winy i dokładać im obowiązków.