Miłość platoniczna
Czy istnieje miłość platoniczna ?
Pojęcie „miłości platonicznej” wywodzi się z pism Platona i w jego ujęciu miała zupełnie inne znaczenie niż to, które znamy współcześnie. Zgodnie z założeniami Platona odnosiła się ona przede wszystkim do miłości homoseksualnej, a sam Platon uważał miłość jako czynnik, umożliwiający wyższe formy poznania, całkowicie wolny od miłości fizycznej, cielesnej. Miłość dla starożytnego filozofa wiązała się z ideą dobra i piękna.
Z czasem pojęcie miłości platonicznej ewoluowało, a w czasach renesansu urosło do rangi motywu w literaturze i sztuce. Zaczęło symbolizować miłość wyidealizowaną, wzniosłą, całkowicie wolną od zmysłowości i seksu. Oznaczało uczucie bezinteresowne, oparte na lojalności i wierności.
W czasach romantyzmu miłość platoniczna określała przede wszystkim miłość duchową. Nie było w niej gwałtowności i zmysłowości, które charakteryzowały miłość romantyczną. Romantycy z pietyzmem pielęgnowali uczucia, które rozwijały się wyłącznie na płaszczyźnie duchowej więzi między parą platonicznych kochanków. Ich uczucia były wzniosłe i piękne, choć nie pozbawione cierpienia i łączyła ich szczególna więź emocjonalna, o wiele ważniejsza i silniejsza niż przyziemne, cielesne doznania. Miłość platoniczna pozbawiona była kontaktu typowo fizycznego, pozbawiona była pożądania, bo ono wyłącznie mogło zakłócać tę szczególną więź duchową.
Współcześnie miłość platoniczna najczęściej kojarzona jest z miłością, w którą zaangażowana uczuciowo jest wyłącznie jedna osoba, która kocha, a nawet pożąda, ale jednocześnie ma świadomość, że osoba, którą darzy uczuciami jest dla niej niedostępna, że nie ma szans na to, by z nią być, by odwzajemniła uczucia. Miłość platoniczna często rodzi się na płaszczyźnie przyjaźni, kiedy to jedna ze stron kocha skrycie, lecz obawia się odrzucenia lub nie chce ryzykować utraty przyjaciela, wiedząc, że nie byłby on w stanie pokochać równie mocno.
Miłość platoniczna wiąże się z wieloma emocjami. Czasami przybiera nawet formę obsesji, niemożności uwolnienia się od myśli o ukochanej osoby i niemożności szukania spełnienia tych uczuć. Sprawia, że ukochana osoba urasta do rangi ideału, że nie jest się w stanie dostrzec jej wad, a wszystkie zalety zostają wyolbrzymiane niemal do granic możliwości. Sprawia, że bardziej kocha się wizerunek tej osoby, jej wyobrażenie o niej niż ją samą. Sprawia, że ten, kto kocha platonicznie, nie jest w stanie pokochać nikogo innego, że trwa w tych uczuciach niekiedy latami, kochając niezauważalnie, troszcząc się, rezygnując z własnych potrzeb, bo potrzeby ukochanej osoby są dla niego na pierwszym miejscu. Podziwia ukochaną osobę, stawia ją na piedestale, cierpi, kochając, ale nie potrafi odrzucić uczuć, które nie są odwzajemniane lub nie mogą znaleźć spełnienia z racji wystąpienia rozmaitych przeszkód życiowych. Miłością platoniczną można obdarzyć nie tylko przyjaciela, ale partnera koleżanki czy kogoś z rodziny. Bywa i tak, że miłość platoniczna uniemożliwia osobie, która jej doświadcza, ułożenie sobie życia, związane się z kimś innym, ponieważ nikt inny nie dosięga do ideału ukochanej osoby. Zdarza się i tak, że platonicznie można pokochać kogoś, kogo nawet nie poznało się osobiście, z kim nie miało się żadnej styczności, kogoś, kogo mijamy w drodze do pracy. Kogoś, kto rozbudza w nas wyobraźnię, marzenia o wielkich uczuciach, kto staje się nieodłącznym elementem naszych marzeń. Wówczas zaczynamy żyć w świecie mrzonek, mając świadomość, że rzeczywistość nigdy nas nie połączy z osobą, którą kochamy.
Miłość platoniczna nierzadko wiąże się również z cierpieniem. Niesie ze sobą nie tylko piękne, wzniosłe uczucia, przyspieszone bicie serca czy też przysłowiowe „motylki w brzuchu”. Miłość platoniczna to przede wszystkim niemożność jej spełnienia, utknięcie w martwym punkcie, niemożność bycia z kimś, kogo się kocha. Najczęściej to również oszukiwanie samego siebie, ponieważ wyidealizowanie ukochanej osoby może z czasem okazać się iluzją, którą karmiliśmy się latami, a w rzeczywistości ta osoba daleka jest od naszych wyobrażeń o niej. Oczywiście, na odkochanie się i zapomnienie nie ma wypróbowanego sposobu, ale czasami warto choć na chwilę zdjąć różowe okulary, przez które patrzymy na obiekt naszych westchnień, jeśli już pokochaliśmy platonicznie. W miłości platonicznej nie odnajdziemy tego, co przyziemne, a najczęściej właśnie na tych przyziemnych sprawach szybciej coś zbudujemy niż na czymś, co jest wytworem wyłącznie naszej wyobraźni. Warto przekonać siebie, że miłość jest najpiękniejsza wówczas, kiedy łączy dwoje ludzi i kiedy jest odwzajemniona.
Opinie o mojej pracy
Kliknij, aby zobaczyć wszystkie OPINIE.
⭐Postaw prawdziwego tarota na miłość |
|
⭐Jak odzyskać miłość ? |
|
⭐Wróżby miłosne |
|
⭐Tarot online |
|