Co przynosi pecha ?

Obserwuj mnie tutaj:

Co przynosi nieszczęście ?

Pech, to coś, czego nikt zdecydowanie nie chce w swoim życiu. Niektórym ludziom zdaje się, że towarzyszy im on niemalże cały czas, a każdy dzień to pasmo niepowodzeń i klęsk. Sprzyjać nieszczęściom może, rzecz jasna nasze nastawienie do ludzi oraz do życia, jednak różnego rodzaju przesądy ostrzegają, żeby nie robić niektórych rzeczy i unikać pewnych sytuacji, a dzięki temu być może będziemy cieszyć się dobrą passą. Co zatem przynosi pecha?

Geneza wierzeń, że różne sytuacje przynoszą pecha.

Każdy przesąd może mieć zupełnie inną genezę. Wiele sytuacji, które miałyby zwiastować nam nieszczęścia po prostu ma związek z tym, że dawniej wierzono w magię, czary, diabła i złe duchy. Pewne symbole nieodłącznie się z nimi kojarzą, stąd ich obecność w naszym życiu miałaby nam nie służyć. Istnieją takie przesądy, które wymyślono po to, aby straszyć małe dzieci, zachęcać je do zachowań pożądanych, czy też chronić przed niebezpieczeństwem. Tłumaczenia niektórych wierzeń są dość zabawne, inne zaś całkiem ciekawe, a niektóre nawet wydają się mieć coś wspólnego z prawdą. Warto jest zdawać sobie jednak sprawę z tego, że w dzisiejszych czasach możemy opierać się na badaniach naukowych, a wszelkie przesądy i wierzenie raczej traktować z przymrużeniem oka.

Co przynosi pecha?

Jakie sytuacje, czy też symbole będą przynosiły nam pecha?

• Spotkanie z czarnym kotem. Każdy z nas chyba o tym słyszał. Kiedy drogę przebiegnie nam czarny kocur, wówczas możemy oczekiwać, że wydarzy się coś złego.
• Piątek trzynastego. Pechowa data na szczęście nie trafia się często. Gdy jednak nadchodzi, to lepiej nie planować wtedy imprez, ważnych transakcji biznesowych, czy też randek, gdyż mogą one być nieudane.
• Przechodzenie pod drabiną. Wszelkiego rodzaju drabiny najlepiej jest omijać, niż pod nimi przechodzić, dzięki temu nie przyciągniemy pecha.
• Wrzosy w domu. Na domowe rośliny lepiej wybierać kwiaty, które nie są kojarzone z negatywną energią. Wrzosy, mimo iż piękne, to jednak nie przyciągają szczęścia.
• Rozbite lustro. Niestety, kiedy je rozbijemy, to nie tylko w ciągu najbliższych kilku dni będziemy musieli mieć się na baczności. Zbite lustro oznacza, że pech będzie nas prześladował przez najbliższe siedem lat. Z lustrami wiążą się także inne przesądy. Nie należy zabierać do domu takich, które mają wiele lat, gdyż mogą kumulować złą energię. Warto także uważać, aby nie bawiły się nimi małe dzieci, bo kiedy w nie zajrzą, wówczas mogą ujrzeć demona.
• Wstawanie z łóżka lewą nogą. Każdy doskonale wie, że aby humor nie opuszczał nas przez cały dzień, należy z łóżka wstawać prawą nogą.
• Sztuczne i zeschnięte kwiaty. W domowych wazonach lepiej trzymać rośliny, które są zdrowie i przede wszystkim żywe. Zeschnięte liście i kwiaty trzeba na bieżąco usuwać, gdyż oddają one złą energię i przez to nie działają dobrze na nasze samopoczucie, a poza tym są zwyczajnie nieestetyczne.
• Perły, pawie pióra, łapacze snów. Czasami popularne niewielkie ozdoby oraz modne dodatki do domówi, czy znane niegdyś amulety także mogą roztaczać nad nami nieszczęścia. Lepiej więc wystrzegać się niektórych z nich i nie kusić losu.
• Rozsypanie soli. Taka sytuacja może zdarzyć się każdemu, jednak będzie zwiastowała kłótnie, spory, a także pecha w miłości.
• Ślub w miesiącu, która w nazwie nie ma literki „r”. Każda przyszła młoda para zna ten przesąd. Warto wybierać na termin swojego wesela miesiące, w których ta literka występuje, bo dzięki temu mamy znacznie mniejszą szasnę na rozpad małżeństwa. Tak mówią przesądy.

Wierzeń na temat tego, że niektóre sytuacje przynoszą pecha jest oczywiście o wiele więcej, jednak te najpopularniejsze z nich można usłyszeć naprawdę często i zdarza się, że nawet ktoś, kto z reguły nie bywa przesądny traktuje je całkiem poważnie. Wiele z nich można oczywiście odczarować, na przykład poprzez splunięcie przez lewe ramię, czy też skrzyżowanie palców. Najlepszym sposobem na uniknięcie pecha bywa jednak dla wielu ludzi zwykłe zachowanie ostrożności w pewnych sytuacjach.

Czy rzeczywiście możemy przyciągnąć pecha?

Czy czarny kot to wcielenie zła, a przejście pod drabiną ściągnie nam na głowę wypadki, choroby i biedę? Niekoniecznie. Wiara w przesądy nie jest dzisiaj tak bardzo popularna, a zdecydowanie częściej mówi się o nich z uśmiechem i w żartach. Dlaczego więc są ludzie, którzy nieustannie skarżą się, że w życiu nie mają szczęścia? Dużą rolę odgrywa tutaj nasza podświadomość i to, o czym oraz w jaki sposób myślimy. Kiedy więc uwierzysz, że w piątek trzynastego będziesz ciągle zaliczał jakieś wpadki, to zdecydowanie istnieje spora szansa na to, że nie będzie to udany dzień. Stres i negatywne nastawienie nie pozwolą Ci skupić się na tym, co dobre, za to z pewnością zauważysz każde potknięcie i przypiszesz je pechowej dacie. Co więc przynosi pecha? Negatywne myślenie, strach i niepotrzebne postrzeganie świata w czarnych kolorach. Kot, lustro, sól czy też perły lub pawie pióro zdecydowanie nie będą decydowały o Twoim życiu, chyba, że im na to pozwolisz.

Obserwuj mnie tutaj: