Bariera komunikacyjna

Bariery komunikacyjne

Myślisz, że znasz partnera jak własną kieszeń. Zamierzacie wynająć wspólnie mieszkanie lub nawet kupić je na kredyt. Przychodzi ten szczęśliwy dzień i razem przekraczacie próg drzwi. Co się okazuje? Zgrzyty, kłótnie, uszczypliwości stały się elementem codziennego harmonogramu. Czy to ja odpowiadam za ten stan rzeczy? Czy to z moim partnerem jest coś nie tak? Co powinnam zrobić, abyśmy przestali być wrogami numer jeden? Postaram się to przybliżyć.

Przyczyny błędnej komunikacji

Nie potrzeba wiele, aby rozmowa stała się utrapieniem. Jeśli Twój partner jest zamknięty w sobie i nieśmiały, wyciągnięcie niezbędnych danych może graniczyć z cudem. Jednak nie ma co się załamywać! Istnieje kilka skutecznych trików zmuszających do szczegółowej odpowiedzi!   Zadając pytania otwarte, zmuszamy rozmówcę do wypowiedzenia czegoś więcej niż znane i lubiane — tak, nie, nie wiem. Zastanów się, co byś odpowiedziała, gdyby ktoś zapytał — czy dziś miałaś udany dzień? Najprawdopodobniej ograniczysz się do oznajmienia, że był ciężki, niezbyt ciekawy lub nic się nie wydarzyło. Wypowiedź zostanie rozwinięta, jeśli pytanie będzie sformułowane nieco inaczej. Co dziś działo się w pracy? O czym myślisz w drodze do pracy? Co zjesz? Jaki jest Twój ulubiony film? Dlaczego go lubisz? To jest sposób, w jaki trzeba się komunikować, żeby uzyskać pełną informacji odpowiedź.   Bezpośredniość jest kluczem do sukcesu. Mężczyźni są mało domyślni. My kobiety zachodzimy o głowę, jakim cudem? Uważamy, że pewne kwestie powinny być dla nich jednoznaczne i zarzucamy im egoizm. Denerwujemy się i płaczemy, jednak niepotrzebnie. Wiem, co sobie teraz myślisz. Cóż zrozumiem zarzut, że mam nie po kolei w głowie jednak mam prawo się z nim nie zgodzić. Fundamentalna wiedza, jaką jest dogłębne poznanie sposobu działania męskiego mózgu, jest co najmniej przydatna. Powiedz swojemu miłemu, że prosisz o wyniesienie śmieci lub o to, aby posprzątał mieszkanie i zapytaj, kiedy może to zrobić. Zrozumie, że nie rozkazujesz mu i oferujesz wolność w wyborze czasu. W ten sposób okazujesz mu szacunek, ale tez egzekwujesz swoje wymagania.

Niezbędna rozmowa

Jeśli Wasz wieczór przypomina seans filmowy, podczas którego należy zachowywać się nienagannie, to nie dziw się, że nie potraficie się ze sobą porozumieć. Nikt nie jest wróżką, a więc nie czyta nam w myślach. Powinien zrozumieć to Twój partner również. Zaproponuj więc wyznaczone godziny na wyjaśnienie istotnych kwestii. Tylko szczera, otwarta rozmowa zbliży Was do siebie i sprawi, że w końcu zaczniecie się dogadywać.    Uważnie obserwuj jego reakcję! Jeśli twierdzi, że stwarzasz problemy i między Wami jest wszystko w porządku, oznacza to, że wcale nie chce rozwiązać tego problemu. Prawdopodobnie jest niedojrzały emocjonalnie, a z takimi delikwentami, nikt o zdrowych zmysłach nie powinien się wiązać. Nie próbuj nawet go tłumaczyć, bo skończysz na forum jako zgorzkniała 40-latka, 10 lat po ślubie pisząca wątek o tytule — dlaczego on mi nie pomaga? Uwierz, że nie jest Ci to potrzebne do szczęścia i lepiej już na samym początku sobie odpuścić.