Apokryfy
Spis treści
Apokryf – zakazane księgi
Apokryf to zbiór czterech książek napisanych w ciągu czterech stuleci między Starym a Nowym Testamentem. Chociaż apokryfy nie są Pismem Świętym, wielu protestantów uznało tę kolekcję za przydatną pod względem historycznym, teologicznym i duchowym.
Czy czytanie apokryfu to zła rzecz? Katolicy i protestanci, którzy byli wychowywani jako katolicy, prawdopodobnie odpowiedzieliby: „Oczywiście!”. Apokryfy są pozbawione inspiracji Bożej i popierają błędne dogmaty rzymskokatolickie. To więcej niż wystarczający powód, by to zignorować. Jednak lekceważenie apokryfów nie jest właściwą odpowiedzią. Można to czytać wnikliwie acz konstruktywnie i krytycznie, ale życzliwie.
Historia apokryfu
Apokryfy po raz pierwszy pojawiły się w grackim przekładzie Starego Testamentu zwanym Septuagintą. Została ona wydana w Egipcie około 200 r.p.n.e, ale poszczególne księgi, które składają się na apokryfy zostały napisane między 400 r.p.n.e, a 1 r.n.e. Ten okres jest często określany jako „czterysta lat milczenia” czy „okres między testamentami”.
Słowo „apokryf” dosłownie oznacza „ukryty”. W szacownym sensie – pisma te były ukryte lub wycofane w powszechnego użytku, ponieważ uważano je za zawierające tajemniczą lub ezoteryczną wiedzę, zbyt głęboką, aby można je było przekazać ludziom poza tymi wtajemniczonymi. Jednak pisma te są ukryte nie bez powodu. Są one uważane przez wielu za błędne teologicznie, a nawet heretyckie. Kręgi żydowskie i protestanckie stanowczo odrzucają te pisma, ale rzymscy katolicy i prawosławni część z tych tekstów akceptują jako kanoniczne.
Jezus i autorzy Nowego Testamentu nigdy bezpośrednio nie cytują apokryfów. Nie przedstawiają też ich za pomocą etykiet, które sugerowałyby inspirację nimi. Natomiast nie można tego samego powiedzieć o ojcach wczesnego kościoła. Oni często parafrazowali fragmenty apokryfów, a nawet nazywają autora Drugiej Księgi Ezdrasza – „innym z proroków”.
Z historycznego punktu widzenia, apokryfy rzucają światło na dwa monumentalne wydarzenia w judaizmie: kryzys hellenizacyjny i bunt Machabeuszy. Wydarzenia te ukształtowały świadomość i ideologię każdego Żyda żyjącego w I wieku naszej ery i dlatego są niezbędne do studiowania Nowego Testmatmenu.
Korzyści teologiczne i duchowe
„Nawet zepsuty zegar, dwa razy dziennie pokazuje dobrą godzinę” – to dobrze znane powiedzenie oddaje omylność ludzkich pism. W przeciwieństwie do Starego i Nowego Testamentu, każde ludzkie pismo zawiera w różnym stopniu prawdę i błąd. Nie chodzi o to, aby dyskredytować te pisma, ale po prostu powiedzieć, że pisma zawierające fragmenty, które uważamy za nieortodoksyjne lub błędne, takie jak apokryf, mogą nadal przekazywać prawdę zgodną ze słowem Bożym.
Niemniej jednak mogą również komunikować błędne założenia. Apokryf przynosi protestantom teologiczną korzyść tylko wtedy, gdy wiemy jak zgadza się z boską prawdą, a jak nie.
Być może apokryfy nie są inspirowane przez Boga. Prawdopodobnie nie powinny być też częścią liturgii kościoła. Być może chrześcijanie nie powinni po nie sięgać, ze względu na swoje wielkie oddanie. Ale prawda jest taka, że może to być historycznie, teologicznie i duchowo korzystne dla badaczy Słowa Bożego, niezależnie od tego czy są uczonymi, księżmi czy samozwańczymi teologami.
Apokryfy pod wieloma względami są nieortodoksyjne, ale są pod wieloma innymi są pouczające historycznie i budujące duchowo.
Opinie o mojej pracy
Kliknij, aby zobaczyć wszystkie OPINIE.
O autorce
Przeczytaj więcej o autorce: Otylia Wrzos oraz o jej wróżbach tutaj: moje wróżby.